Szydełkowe opaski z resztek włóczki


Dzisiaj coś naprawdę łatwego, szybkiego i ekonomicznego.
Czyli kolejny sposób na wykorzystanie włóczkowych ostatków.
Zrobiłam te dwie opaski jakiś czas temu, wykorzystując pozostałości po różnych, większych projektach. Uczyłam się na nich motywu tulipanowego, który bardzo lubię, bo prezentuje się ciekawie, gdy użyjemy włóczek w różnych kolorach, o różnym składzie i grubościach. Pewnie powstanie jeszcze kilka sztuk, gdyż od paru dni robię porządki w moich włóczkowych zasobach, więc zapewne znajdę sporo resztek do wykorzystania. Opaski to również jest taki typowy projekt do nauki szydełkowania, można ćwiczyć słupki, półsłupki i bardziej zawiłe motywy, a przy tym zrobić coś dla siebie, niewielkim kosztem. Naprawdę warto, zwłaszcza, że takie "drobiazgi" w sklepach mogą kosztować nawet kilkadziesiąt złotych. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz