Szydełkowe ocieplacze (getry)


Witajcie.
Dzisiaj znowu coś z rzeczy zrobionych jakiś czas temu i schowanych do pudła.
Zawsze podobały mi się włóczkowe getry (nie mylić z legginsami, czyli obcisłymi, dopasowanymi spodniami), zwane także ocieplaczami na nogi.
Te prezentowane na zdjęciach zrobiłam zeszłego lata z resztek włóczek, które mi zostały po zrobieniu neonowych ciepłych skarpetek.
Ostatnio zakupiłam więcej włóczki w odblaskowych kolorach, bo widząc niekończącą się modę na wdzianka i butki w intensywnych kolorach, pomyślałam, że fajnie by było zrobić jakieś dodatki w modnych kolorkach. Mój wybór padł właśnie na getry, gdyż są nie tylko ciepłe i wygodne, ale także uniwersalne. Można je nosić do jeansów, legginsów, do krótkiej spódniczki i rajstop, do obuwia sportowego, szpilek i kozaków. 
Zatem oficjalnie ogłaszam początek sezonu na ocieplacze wszelkiej maści.




Jak widać na zdjęciach, wzorek jest dosyć prosty. Zrobiłam coś w rodzaju tulipanów, czy innych kwiatków, przeplatanych pasami czerni. Ozdobny sznurek do ściągania przy górnej krawędzi nie jest konieczny. Getry można nosić wyciągnięte na całą długość, bądź zrolowane.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz