Szydełkowa mini do legginsów

To znowu ja.

W przerwie między robieniem sporej narzuty i kilku wiosennych drobiazgów wydziergałam takie małe coś, krótką ażurową niby spódniczkę do legginsów, z rozciągliwej włóczki .


Przód






Tył



Nie, nie mam obsesji na punkcie neonowych kolorków, choć bardzo je lubię. Ta konkretna spódniczka powstała na zamówienie znajomej, która lubi odblaskowe kolorki i już wcześniej nabyła jedną z moich neonowych chust. Tym razem taka zachcianka, spódniczka, bądź tak zwany ocieplacz na strategiczne części ciała. Na całość zużyłam nieco ponad 50 gram elastycznej włóczki typu Nako stretch, podkreślam typu, bo nie była to włóczka tej firmy, niestety nie znam nazwy, bo kłębki były z tak zwanej darowizny, bez metek. Jednak myślę, że z powodzeniem można takie spódniczki robić z każdego rodzaju w miarę elastycznej włóczki, tylko może nieco luźniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz